W Łodzi trwa Fashion Week (pokazy na żywo można oglądać TU) a ja słuchając melancholijnej muzyki po deszczowym dniu leżę pod kołdrą i piszę o ostatnich słonecznych, letnich dniach.
Chyba większość ucieszyła się z ostatniego wybuchu wiosny a właściwie lata. Mogliśmy poczuć przedsmak lata i wakacji. Płaszcze, kurtki, zimowe buty powędrowały do szafy a na ulicach nieśmiało można było zauważyć krótkie rękawki a nawet sukienki. Ja tą okazję postanowiłam uczcić właśnie 'przywdzianiem' sukienki. Powstała ona z tuniki z kolekcji Łukasz Jemioł Basic, którą upolowałam w okazyjnej cenie na vinted.pl. Przewiązana została paskiem pochodzącym od jednej z moich torebek. Poniżej prezentuję efekt:
dress - Łukasz Jemioł Basic
belt - Mohito
tights - Gatta
jacket - Zara
***
Kiedy upał zaczął doskwierać popołudnie w miłym towarzystwie postanowiłam spędzić w miłym miejscu w centrum Katowic.
Sienkiewicza 27 to nazwa klubokawiarni znajdującej się pod tym adresem. Wystrój bardzo przypadł mi do gustu - stare maszyny do pisania, radioodbiorniki, ogrom książek w każdym kącie, które oczywiście nie są tylko elementem dekoracyjnym (często w tym miejscu odbywają się spotkania autorskie pisarzy); stoliki i sofy - do wyboru, do koloru. Kameralna atmosfera, smaczna kawa, ponoć świetna tarta (jeszcze nie próbowałam) - miejsce zarówno na spotkanie ze znajomymi, jak i poczytanie ulubionej lektury. Polecam
***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz