poniedziałek, 5 listopada 2012

every teardrop is a waterfall // pokazy łódzkiego Fashion Week

Ciągle pada... Jest jednak ciepło na tyle, że nie muszę nosić czapki i rękawiczek. Poza deszczem to jest całkiem w porządku. Może trochę sennie i ciemno, ale znośnie.

Miałam wrócić do kolorów. Jest to powrót kręty i jakoś nie po drodze. Dzisiejszy zestaw - póki temperatury na plusie raz na jakiś czas pora wdziać na siebie nie tylko spodnie. Sukienkę kupioną w sh odebrałam od krawcowej. Wielkiego wyjścia dla małej czarnej w kalendarzu brak. Postanowiłam więc ją trochę ucodziennić i wyszło jak poniżej. Dobrze, źle, sama nie wiem. Czerń lubię łączyć z granatem i brązami. Całkiem jesiennie, niezmiennie.





dress - sh
blouse - H&M
heels - Ryłko
bag - Monnari

A świat u mnie za oknem wyglądał dziś tak:


***

Obejrzałam kilka łódzkich pokazów i chciałabym Wam na szybko polecić:

* Roboty Ręczne - swetry w różnych wersjach, a 'swetrowa' maxi spódnica mnie zachwyciła


* Łukasz Jemioł - kolekcja Basic - całkiem niezła, zwłaszcza przypadły mi do gustu tuniki


* bola - Ola Bajer postawiła na geometrię, biel, szarości i błysk, udana kolekcja, zwłaszcza metaliczne spodnie i płaszcze


* MMC Design - piękna, pastelowa, bardzo kobieca kolekcja, ciekawe cięcia mój dotychczasowy faworyt


* Tomasz Olejniczak - TOMAOTOMO - wspaniała kolekcja, większość ubrań obszyta srebrnymi i złotymi dodatkami, biele, ale i barwy, zmienna, czyli kobiecość w czystym wydaniu



***

Przypominam o akcji BLOGI DZIECIOM! Wszystkie informacje znajdziecie TUTAJ

Czekamy na przedmioty, piszcie, mówcie o akcji znajomym, pomóżmy bezbronnym dzieciakom w walce z chorobą!


Pozdrawiam i życzę Wam miłego tygodnia



4 komentarze: