Ostatnio przeglądając kolaż zdjęć z dzieciństwa natknęłam
się na poniższe:
Gdybym była ‘znana’ np. z tego, że ‘jestem znana’ to pewnie
jakiś brukowiec napisał by:
Znana blogerka K.K. została przyłapana na modowym ‘faux-pais’.
Komplecik to całkiem uroczy a białe kozaczki dodają ‘tego
czegoś’.
Moje podejście do ‘paparazzi’ od tamtych czasów jednak się
niewiele zmieniło, ciągle nie lubię zdjęć z zaskoczenia i robię tak:
Tak, to były czasy, kiedy aż do liceum nie liczyły się tak
markowe ciuchy, makijaż itp. Czasy inne, chyba lepsze, czasy beztroski.
Mój gust modowy jednak od dzieciństwa uległ lekkiej korekcie
i zastanawiam się (będąc już w temacie kolażów rodzinnych) jaki wpływ ‘genetyczny’
bądź nie, miały na niego wzorce kobiet. Moje dwie babcie to dwa odmienne style.
Jedna zawsze elegancka, rzadko ubierała coś poza gustownymi sukienkami; druga –
preferowała styl jakby to teraz powiedzieć ‘casualowy’. Moja mama zaś to połączenie
obu; szaleństwa nie ominęły też jej, ale bardziej były to fryzury niż ubrania
(jej ruda trwała ciągle mnie zadziwia). I tak oto powstał mój styl –
patchworkowy, trochę podobny do ich, ale też i odmienny.
To zaś strój, który można podpisać słowem – SESJA…
blouse - nn
pants - sh
belt - Mojito
sweater - Cotton Club
sweater - Cotton Club
heels - Deichmann
necklace - iloko.pl
***
„Markę DU∆LI∆ tworzy
projektantka Karolina Półchłopek.
Ten autorski projekt zakłada tworzenie biżuterii z
niestandardowo dobranych materiałów. Dzięki kombinacji elementów i znalezionych
obiektów powstaje oryginalny, przyjemnie nostalgiczny design. Nowatorski i
ponadczasowy.”
Przyjrzyjcie się, uwielbiam ludzi z ciekawymi pomysłami,
które realizują.
***
Moje małe osobiste odkrycie modowe - Olga Szynkarczuk i jej projekty. Genialne połączenia materiałów, kolorów, stylów; tylko te daszki trochę nie przypadły mi do gustu, ale na pewno są oryginalne. Polecam obejrzenie kolekcji.
Życzę wam przetrwania fali upałów i miłego początku wakacji, bo lipiec już niedługo!
lovely necklaces
OdpowiedzUsuń