Wśród bohaterek znajdziemy co najmniej kilka modowych idolek, wzorów do naśladowania dla wielu dziewczyn. Wzorów w kwestii mody oczywiście.
Serena - naiwna, szalona, ale modowo, nie mam jej nic do zarzucenia. Może oprócz zbyt krótkich czasami sukienek. Nie bądźmy jednak pruderyjni, kiedy ma się takie nogi... W szkole Serena ubierała się różnie, uwielbiałam jednak jej proste stylizacje np. z białą koszulą i luźno założonym krawatem. Poza Constance i później sukienki panny van der Woodsen to strzały w dziesiątkę. Większość z nich w kolorach klasycznych, z drapowaniami lub koronkami. podkreślała je perfekcyjnie dobraną biżuterią i uczesaniem. Na spacery z Blair wybierała proste płaszcze bądź trencze.
Blake Lively również potrafi się ubrać. Prywatnie jej garderoba jest różnorodna - od szortów i t-shirtów po sukienki, kamizelki, marynarki czy nawet spódnice maxi. Jest też modelką więc świetnie wypada w sesjach zdjęciowych i uczestniczy w kampaniach reklamowych, takich jak ostatnia Chanel. Jej najlepsze a moje ulubione kreacje pochodzą właśnie z domu mody Chanel, Marchesa, Elie Saab, Oscar de la Renta czy Herve Leger. Na co dzień aktorka często i z powodzeniem nosi ubrania z Topshop’u
Blair - egoistyczna, dostojna, kreatorka stylu i intryg. Nowa Jackie Kennedy czy Audrey Hepburn XXI wieku. Modowo inspiruje się stylem tych dwóch dam, uwielbia lata 50 i 60-te. Nie zauważyłam, żeby dwa razy założyła tą samą sukienkę lub kostium. Spodni unika jak ognia. Wybiera szlachetne kolory i faktury, "ciężkie" materiały i dodatki (kocha kapelusze, palta, torebki, rękawiczki). Jej stroje pokazują jej status społeczny, nie ubiera się jak normalna nastolatka, ale jak lady. W końcu to Queen B.
Jej matka jest projektantką mody. Jej kolekcje są całkiem udane. Przypadła mi do gustu ta z połowy sezonu 3, dla nastolatków, bardzo oryginalna, kolorowa, łącząca kroje, długości, style.
Leighton Meester prywatnie wybiera styl przeciwny do tego swojej bohaterki. Jej stroje są przemyślane, oryginalne, czuć powiew świeżości i młodości. Wspaniale wypada w sukienkach, lubi nosić rzeczy sygnowane logo Elie Saab, Valli, Marchesa, Carven, LV, Lanvin, Vera Wang. Dobiera ciekawe dodatki, zwłaszcza buty. Przepada za kolorami i wzorami, ale perfekcyjnie nosi też klasykę.
Od Waldorf zaczęła się przygoda innej bohaterki – Jenny Humphrey z wielką modą. Wcześniej zagubiona nastolatka sama szyła dla siebie stroje. Od pojawienia się w Constance pod wpływem Blair i jej „mean girls” mała J wkraczała do wielkiego świata, nie tylko mody. Próbowała wszystkiego, żeby się przebić w „towarzystwie” a najczęściej kończyło się to źle dla niej i dla wszystkich wokół. Jedyne w czym naprawdę się rozwijała to projektowanie. Jej naturalny talent sprawiał, że wyjątkowe kreacje wychodzące spod ręki (maszyny) Little J ratowały pokazy Waldorf i święciły triumfy na salonach. Sama Jenny przechodziła różne modowe okresy – od rockowej buntowniczki w skórach, nitach i czarnym tiulu po damę w eleganckich, „syrenich” sukniach. Jej projekty to pomieszanie stylów, które dobrze „skonstruowane” jest modowym strzałem w dziesiątkę.
A dla was kto jest modowym wzorem Upper East Side. Dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby połączenie modowe Sereny, Jenny i Blair. Najbardziej inspirującą modowo, mająca swój styl i to "coś", nutkę dawnych czasów, romantyzmu, para są oczywiście Blair i Chuck. Są jak moda – ponadczasowi i zawsze wracają… do siebie.
Dodaje zdjęcia Blake Lively i Leighton Meester. To stylizacje from party & from streets, znajdą się tu również kadry z sesji zdjęciowych.
Blake Lively
Gucci (wireIMAGE) |
fot. wireIMAGE |
fot. Glamour |
fot. Glamour |
fot. Glamour |
fot. rescu.com.au |
fot. from fabulousbuzz.com |
Leighton Meester
YSL |
Giambattista Valli |
fot. from myradarlings.blogspot.com |
zdjęcia niepodpisane - źródło - redcarpet-fashionawards.com
Ad. Przeglądając wrześniową porą ten post pod koniec natknęłam się na zdjęcie "szkolne" Blair. Sławne mundurki elitarnych szkół - biała bluzka i spódniczka. Postanowiłam dodać więc moją stylizację a'la mundurek szkolny Blair
bluzka - Vero Moda
spódnica - sh
buty - Deichmann
they look SO good in haute couture
OdpowiedzUsuńcouturelust